Loquatorix
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 2:57, 10 Lis 2009 Temat postu: Biblioteka Koła - czyli o co chodzi |
|
|
ponieważ wiele osób pyta, napiszę, o co chodzi i jak sprawa wygląda.
1. Zarys historii księgozbioru
Koło Naukowe Filologów Klasycznych istnieje już od 130 lat, powstało z różnych przyczyn i dla różnych celów (odsyłam do statutu), najważniejszym z nich było zdobywanie umiejętności, których nie uczono na zajęciach, a które wymagane były do zdawania wszelakich egzaminów, pisania prac, zdawania lektur - ot koleżeńska pomoc połączona z samodzielnym rozwojem naukowym. Członkowie koła (obok wszechstronnej działalności wieczorowo-kulturalnej) wygłaszali referaty, streszczali najnowsze artykuły i książki dotyczące dziedzin badań filologii klasycznej. Do prowadzenia takiej działalności niezbędna była literatura. Biblioteka ówczesnego Seminarium Filologii Klasycznej nie dysponowała pewnymi pozycjami z prostych przyczyn - profesorowie w tamtych czasach zarabiali niebagatelne sumy, które pozwalały im na posiadanie własnych, specjalistycznych bibliotek - stąd też biblioteka zaopatrywała się raczej w pozycje pojedyncze, które potrzebne były na miejscu. Brakowało więc większej ilości egzemplarzy lektur, opracowań historii literatury, przekładów, nie gromadzono dubletów czasopism etc... dlatego też powstała biblioteka koła naukowego, która zawierała materiały potrzebne studentom do studiowania - lektury, słowniki tematyczne, przekłady etc... Biblioteka w latach 30. XX wieku obejmowała około 5000 egzemplarzy - tj. książek, introligowanych czasopism, oraz tzw. broszur - którą to nazwą zwykło się określać nadbitki z czasopism, fascicula, druki rozpraw doktorskich i inne nieoprawne dokumenty. Książki zakupowane były ze składek członków Koła, wiele pozycji pochodzi z darów św.p. profesorów: Morawskiego, Miodońskiego (w testamencie zapisał Kołu całą swą bibliotekę - tj. ponad 900 egzemplarzy!!!), Sternbacha i innych. Biblioteka z trudem przetrwała II wojnę światową (okupant palił książkami w piecu) - zniszczeniu bądź zagubieniu uległa część księgozbioru. W roku 1946 zaginęła księga inwentarzowa, co nie pozwala ustalić faktycznej liczby książek w tym okresie. W roku akademickim 1950/1951 - na podstawie rozporządzenia ZSP - likwidacji uległa "Bratnia Pomoc" oraz mienie kół naukowych - zlikwidowanych zostało wiele bibliotek fachowych gromadzonych przez poszczególne koła - książki z nich pochodzące przeszły na własność katedr i BJ. Inny los spotkał bibliotekę Kółka Filologicznego - w dość niejasnych do ustalenia okolicznościach dnia 12 stycznia 1951 roku miało miejsce posiedzenie likwidacyjne Koła. Likwidacji podległo nie tylko mienie koła ale również i samo koło! Jednakże - za sprawą m.in. prof. Brożka - księgozbiór Biblioteki nie przeszedł na własność katedry, ale został przechowany w nadziei na lepsze czasy. Z czasem jednak część książek przejęła BJ oraz biblioteka katedry. Lepsze czasy nadeszły - w 1958 roku wskrzeszono Koło Naukowe, a biblioteka zaczęła ponownie funkcjonować by w latach 60. XX wieku osiągnąć szczyt działalności w swojej powojennej historii - wielki trud w uporządkowanie księgozbioru i dokumentacji biblioteki włożyła ówczesna kustoszka biblioteki - tunc studiosa - p. dr Krystyna Woś. W obiegu było 1000 skatalogowanych spośród ogólnej liczby 4000 pozycji. Niestety w latach 80. i 90. ostudzeniu uległ zapał studentów do prowadzenia biblioteki, co poskutkowało zapanowaniem ogólnego chaosu - książki brał, kto chciał, nie wypisując żadnych rewersów. Doszło do tego, że nie wiedziano czasem, komu legalnie wypożyczone książki należy zwrócić... i w ten sposób książki utknęły w szafach w salach wykładowych. W 2003 roku doszło do włamania - skradziono kilka książek niskiej wartości antykwarycznej, które prawdopodobnie wobec tego, że nie zostały przyjęte przez żaden antykwariat, zostały podrzucone do BJ. Władze instytutu zostały zmuszone do zabezpieczenia księgozbioru - został on zdeponowany w Bibliotece IFK. W 2006 roku powstała inicjatywa restytucji biblioteki - niestety wielki zapał po kilku tygodniach stajał i prace stanęły w miejscu. W roku 2008 podjęto nową inicjatywę, której owocem są nowe szafy dla księgozbioru (zainstalowane z funduszy instytutu). Do końca roku lipca 2009 roku z depozytu odebrano wszystkie książki oraz broszury - ich łączna liczba sięga 4000 egzemplarzy, których inwentaryzowanie i katalogowanie trwa. Biblioteka otrzymała również zbiór cennych nadbitek po św.p. prof. Romualdzie Turasiewiczu.
2. Co dalej?
Należy zakończyć inwentaryzowanie księgozbioru, co umożliwi jego odpowiednie rozmieszczenie w szafach oraz skatalogowanie (prace prowadzone są w programie Excel). powstała już baza danych, która będzie służyć za katalog elektroniczny dostępny w internecie.
3. Kiedy zacznie funkcjonować biblioteka?
Odpowiedź jest całkiem prosta: "Obywatele! im więcej nas ruszy do pracy, tym szybciej praca zostanie wykonana a cel osiągnięty ku pożytkowi ogółu". Tak więc "do roboty, do roboty!". Warto zaznaczyć, iż praca przy katalogowaniu księgozbioru owocuje zdobyciem nieocenionej znajomości wydawnictw tekstów antycznych, leksykonów, opracowań i wielu innych ciekawych pozycji z zakresu badań nad językami i historią antyku. Poza tym - niezapomniane wspomnienia! no i jaki piękny i unikatowy wpis do CV!
4. Co trzeba zrobić, żeby wziąć udział w katalogowaniu?
Wystarczy umieć pisać na komputerze, wygospodarować trochę czasu, zgłosić się do koordynatora biblioteki i przejść 10-minutowe szkolenie z zakresu "co i jak"
liczymy na Waszą pomoc:)
|
|